Składniki:
2 i 3/4 szklanki mąki
3 - 4 łyżki kakao
3/4 szklanki cukru
1 łyżka proszku do pieczenia
łyżeczka sody
1 i 1/2 szklanki maślanki
1/2 kostki masła (miękkiego lub roztopionego)
2 jaja
puszka mleka skondensowanego
konfitura wiśniowa
płatki migdałowe
brązowy cukier
Przygotowanie tych pyszności zaczynam od zrobienia kajmaku. Do garnka z grubym dnem wkładam puszkę mleka skondensowanego, zalewam wodą tak by w całości ją zakryła i stawiam na małym ogniu. Puszka musi się gotować ok. 2 godzin. Co jakiś czas sprawdzam i uzupełniam poziom wody.
Składniki na babeczki przygotowuję tradycyjnie w dwóch oddzielnych naczyniach - w jednym sypkie, w drugim mokre. Do dużej miski wsypuję mąkę, kakao, cukier, proszek i sodę. Mieszam z grubsza, żeby mąka i kakao się połączyły. Do drugiego naczynia wlewam maślankę, dodaję rozpuszczonego masła i wbijam dwa jajka. Całość również mieszam z grubsza. Pora zrobić z tego ciasto. Łączę składniki mokre z sypkimi i całość mieszam. Pamiętajcie! Nie wyrabiajcie ich zbyt perfekcyjnie. Ciasto stanie się wtedy zbyt ciężkie. Połączcie szybko składniki i odstawcie miskę na bok.
Rozgrzewam piekarnik do temperatury ok. 200 stopni. Na blasze rozkładam sylikonowe foremki do których wkładam papilotki. Napełniam każdą odrobiną ciasta - tak żeby rozlało się dokładnie po dnie. Pora na konfiturę. Małą łyżeczką wybieram wiśnie z odrobiną konfitury i kładę na środku ciasta. Na to ląduję łyżeczka ostudzonego kajmaku. Tak przygotowaną niespodziankę ukrywam pod kolejna warstwą ciasta. Wierzch babeczek dekoruję płatkami migdałowymi i posypuję brązowym cukrem. W piekarniku wystarczy im jakieś 15-20 minut. Degustacja przebiega znacznie szybciej.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz